
iedy pierwszy raz czytałem Tintina nie sądziłem, że tytułowy bohater będzie jednym z moich ulubionych bohaterów komiksowych. Komiks wciąga naprawdę mocno dopiero po przeczytaniu kilku jego części. Wtedy poznajemy Tintina na tyle by jego przygody stały isę rówinierz naszymi. Może zabrzmi to nieco dziwnie ale w tym komiksie nie ma nic nadzwyczajnego. Nie ma nic co by powodowało, że jest to seria naprawdę wyjątkowa. W sumie jest to prosta historia z kilkoma postaciami przeżywającymi przygody w różnych częściach świata (i nie tylko). Banalne...
Coś jednak powoduje, że komiks ten jest inny od wielu mu podobnych. To fakt, że autor Tintina uznawany jest za ojca komiksu ale dlaczego ja odczuwam taką sympatię dla jego komiksu? Prawdę mówiąc mam kłopoty ze zdefiniowaniem tego odczucia. Może po prostu cały świat stworzony przez Hergé wydał mi się taki wciągający? Sympatyczny bohater dziennikarz Tintin, jego wierny pies - Miluś, zarozumiały kapitan Baryłka, niezdarni dedektywi ... Banalne ale coś w tym jest. |

Tintin w Tybecie powstał w 1960 roku a trzeba pamiętać, że Hergé zaczynał rysować komiksy jeszcze w latach 20-tych. Tintin został przetłumaczony na kilkadziesiąt języków w tym na Esperanto, tybetański, malajski itd. Nikt nie próbował kontynuować serii po Hergé (przynajmniej ja nic o tym niewiem).
Tintin w Tybecie został potraktowany przez wydawnictwo Casterman szczególnie. Po pierwsze powstało wydanie w języku tybetańskim. Wydaje mi się że było duże zainteresowanie tym tytułem zwłaszcza w latach kiedy o Tybecie niewiele się słyszało. Nawet teraz trudno zdobyć oryginalne wydanie w języku francuskim. Ja sam kupiłem Tintina w Tybecie w potrójnym wydaniu wraz z albumami Sprawa Calculusa i Rekiny Morza Czerwonego. Komiksy są w języku angielskim, z wydawnictwa Methuen Children's Books, London. To dziwne ale wydania pojedynczego nie mogłem znaleźć.
|

akiś czas temu mogliśmy oglądać na jednym z kanałów telewizyjnych animowaną wersję przygód Tintina. Pojawił się również odcinek pt. Tintin w Tybecie. Francuscy producenci jak zwykle nie zawiedli. Film możemy spokojnie polecić tym, którzy go jeszcze nie oglądali. Jest to wierne odwzorowanie histrorii z kart komiksu.

Tym, którzy jeszcze nie więdzą pragnę również zakomunikować, że w 1996 roku powstała gra na podstawie naszego komiksu. Co prawda z biegiem czasu i rozwojem technik komputerowych gra pozostała mocno w tyle, ale miłośnik komiksu powinien zaopatrzyć się w tę pozycję. Gra Tintin in Tibet lub Tintin au Tibet powstała w firmie Infogrames.
[ 300 x 400 px. (63 kb!) ]
|